Razem kulturalnie
  • Home
  • Download
  • Social
  • Features
    • Lifestyle
    • Sports Group
      • Category 1
      • Category 2
      • Category 3
      • Category 4
      • Category 5
    • Sub Menu 3
    • Sub Menu 4
  • Contact Us
TYTUŁ: Pozłacany róg
AUTOR: Doda Około-Kułak
WYDAWNICTWO: Novae res
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Gdynia 2013

Zanim zabrałam się za lekturę "Pozłacanego rogu" nie do końca rozumiałam co też pani Około-Kułak ma mi i innym czytelnikom do zaoferowania. Opis na okładce dawał co prawda pole do popisu wyobraźni, ale jako takich informacji o fabule nie podawał wcale. Nastawiłam się jednak na osadzoną w realiach popowstaniowej Galicji sagę rodzinną, z ciekawie zarysowanymi, kobiecymi portretami czyli dokładnie na to co z grubsza udało mi się wywnioskować z noty wydawniczej. I, nie licząc kilku krótkich chwil zawahania, trwałam przy owym wyobrażeniu mimo sprzecznych z ową wizją recenzji. Szkoda tylko, że nawet teraz, po skończonej lekturze, nie wiem czy moje wyobrażenie znalazło odzwierciedlenie w powieści.

Jest maj 1833 roku. Polska wciąż znajduje się pod zaborami, a kolejne nadzieje związane ze zmianą takiego stanu rzeczy umarły wraz z upadkiem powstania listopadowego. Rejent z tarnowskiego okręgu, Hieronim Śmiłowicz, wiedzie proste, całkiem dostatnie życie. Po śmierci żony centrum jego życia jest kilkuletnia córeczka Teodora, dla której szczęścia i bezpieczeństwa jest gotowy poświęcić wszystko. Życie przygotowało dla nich jednak wiele niespodzianek i prób.

Jedną z nich jest nagłe pojawienie się Uklei. Daleki krewny rejenta w trakcie powstania stracił zdrowie. A teraz, w domu Śmiłowicza, wciąż nie może odetchnąć z ulgą - władza czyha bowiem na jego życie. I chociaż Hieronim nie zna Uklei, sam fakt, że łączą ich więzy krwi sprawia, że poświęca on własne bezpieczeństwo dla krewnego.

Rozpoczyna się walka ze śmiercią, przeznaczeniem, ale także i władzą austriacką. Walka, której koniec wcale nie przynosi upragnionego spokoju, gdyż, jak to zwykle bywa, kłopot goni kłopot. Przez dom wdowca i jego córki przewijają się kolejne postacie - guwernantka, która pragnie samodzielności; młodziutka służąca, której serce bije szybciej na widok pewnego kawalera i chłopczyk, któremu życie już rzuciło pod  nogi nie jedną przeszkodę - a każda z nich w jakimś stopniu odciska ślad na życiu bohaterów. 

Długo zabierałam się za pisanie recenzji "Pozłacanego rogu" bo tak naprawdę nie wiem co mogłabym napisać i jakich słów użyć. Nieszczególnie przypadliśmy sobie z ową pozycją do gustu. Nastawiłam się na coś zupełnie innego i przez to lektura powieści nie przyniosła mi oczekiwanej satysfakcji, a niekiedy nawet mnie nużyła. Jednak po kolei.

Okres zaborów i powstania listopadowego daje autorowi spore pole do popisu. Bo, po pierwsze, trudno narzekać wówczas na brak interesujących wydarzeń, a po drugie, stosunkowo rzadko stanowi tło dla fabuły jakiejś powieści. Tymczasem jednak owy historyczny aspekt potraktowany został  po macoszemu. Niby coś się dzieje, niby autorka  wspomina o jakiś wydarzeniach, ale wszystko to jest niezwykle chaotyczne i trudne do ułożenia w logiczną, spójną całość.  Zabrakło mi klimatu tamtych czasów, czegoś co pozwoliłoby mi w trakcie lektury przenieść się w przeszłość. Z niecierpliwością oczekiwałam na przynajmniej szczątkowy opis Galicji i polskich miasteczek. Niestety, bez skutecznie.

Kreacja bohaterów również nie uratowała historii. Obietnica ciekawie nakreślonych żeńskich sylwetek okazała się niestety bezpodstawna. Na kartach powieści nieustannie przewijają się nowe postacie a ich liczba i raczej niewielka rola dla całości fabuły sprawiały, że niejednokrotnie miałam trudności z zapamiętaniem kto jest kim, że nie wspomnę już o zapałaniu do nich sympatią. Najjaśniejszym punktem bez wątpienia jest tutaj postać Marty -silnej i odważnej kobbiety. To jednak trochę za mało jak na tak górnolotne obietnice.

Wychodzi na to, że powieść nie przypadła mi do gustu, a jednak nie zupełnie tak jest. Bo kiedy przyzwyczaiłam się już do stylu autorki i w miarę zorientowałam w bohaterach bywały chwile gdy czułam się autentycznie zainteresowana przebiegiem wydarzeń. Po prostu w trakcie pisania owej recenzji przemówiło prze mnie rozczarowanie. Żałuję, że nie uwierzyłam recenzjom i dalej w upartego zapierałam się przy własnej wizji. Dałam się po prostu zwieść pięknej okładce i zagadkowemu opisowi.

Czy polecam? Niestety nie. "Pozłacany róg"  nie jest co prawda powieścią złą, ale z pewnością nie jest też historią dobrą. Przeciętność jest największym zarzutem jaki mogę wysunąć w kierunku owego tytułu. Ufam jednak, że kolejny tom sagi pokaże na co naprawdę stać autorkę.

3/6

Za lekturę dziękuję wydawnictwu Novae res

TYTUŁ: Abel i Kain
AUTOR: Katarzyna Kwiatkowska
WYDAWNICTWO: Novae res
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Gdynia 2013

Polacy mają skłonność do krytycyzmu względem tego co, abstrakcyjnie, powinno im być bliższe. Lubują się w dziełach obcych , często wręcz egzotycznych autorów podczas gdy twórczość rodzimych pisarzy czy innych artystów wciąż stanowi  dla nich nieodkryte terytorium. A szkoda bo, jak przekonałam się na własnym przykładzie, to co cudze nie zawsze jest koniecznie lepsze. Polscy twórcy nie tylko dorównują poziomem tym zagranicznym, ale i ich przewyższają. A "Abel i Kain", będący moim pierwszym, ale z pewnością nie ostatnim spotkaniem z autorką, stanowi  właśnie jedną z takich perełek - nawet jeśli o nierównych kształtach - na rodzimym rynku.

Podczas gdy cała Europa wydaje się żyć drugimi Igrzyskami Olimpijskimi połączonymi z Wystawą Światową, Jan Morawski wraz ze swym sługą, któremu bliżej jednak chyba do towarzysza i przyjaciela - Mateuszem wybiera się w odwiedziny do domu Tadeusza. Okazją do spotkania znajomych stanowią chrzciny syna Tarnowskiego. Niestety, Janowi nie jest dane od razu cieszyć się z odpoczynku w gronie przyjaciół. Tadeusz zaniepokojony sytuacją znajomego prosi bowiem Jana o pomoc w rozwiązaniu sprawy morderstwa. 

Choć Adam Poniński to dobry, sprawiedliwy i pobożny człowiek, szczęście wyraźnie się od niego odwraca. Na mężczyznę, niczym na biblijnego Hioba spadają coraz większe nieszczęścia i problemy. Najpierw umiera jego wnuk, a tuż po porodzie z życiem żegna się również i synowa.To jednak dopiero początek nieszczęść, które spadły na barki Ponińskiego. Ktoś zamordował jego pierworodnego syna a winą za ową zbrodnię obarcza się młodszego brata -Edwarda.

Jan i Mateusz jako detektywi amatorowie obiecują rozwiązać tajemniczą sprawę morderstwa, nie jest to jednak wcale takie proste. Zamordowany wcale nie przedstawiał sobą tak wyidealizowanego obrazu jak mniemał jego ojciec. I choć wszyscy nie wierzą w winę młodszego brata, ten miał silny motyw. Całej sytuacji nie poprawia zresztą przedłużające się milczenie Edwarda. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo ani też, że zakończenie przyniesie wszystkie odpowiedzi.

"Abel i Kain" to powieść, która zadowoli chyba niemal każdego czytelnika Katarzyna Kwiatkowska nie może się pochwalić zbyt dużym dorobkiem twórczym, ale  w niczym nie ujmuje to lekturze. Autorka doskonale buduje bowiem intrygę. Częstuje czytelnika skrawkami informacji, które nijak nie pasują do siebie a mimo to pod koniec łączą się w logiczną całość. Owszem, tworząc własny scenariusz rozwoju fabuły brałąm pod uwagę podobną możliwość, ale i tak nie przewidziałam pewnych znaczących wydarzeń.
Autorka operuje zresztą ową tajemniczością nie tylko na poziomie fabularnym. Mimo iż "Abel i Kain" to już druga część cyklu o Janie Morawskim, Katarzyna Kwiatkowska wciąż udziela skąpych informacji na temat głównych postaci - Jana i Mateusza.  Przy kreacji bohaterów skupia się głównie na jak najdokładniejszym zarysowaniu portretów podejrzanych i samego zabitego. Dzięki temu wyrabiając sobie opinię na temat postaci możemy opierać się  nie tylko na aktualnie rozgrywających się wydarzeniach, ale także i ich przeszłości. O przeszłości Jana i Mateusza nie mówi jednak wiele żeby nie powiedzieć - wcale.Owa aura tajemniczości w niczym nie przeszkadza jednak temu by zapałać do nich sympatią. Tak serdeczną, że wkrótce po skończeniu lektury już tęskni się za ich obecnością.

Katarzyna Kwiatkowska dba jednak nie tylko o drobnostkową kreacji postaci czy ciekawą fabułę, ale także szczegółowe oddanie klimatu historii. Powieść osadzona została na początku nowego stulecia, a autorka stosunkowo często i chętnie opowiada o rozgrywających się wówczas wydarzeniach. Między wierszami dowiadujemy się zresztą nie tylko o ówczesnych nowinach historycznych, ale także, przynajmniej w niewielkim stopniu, poznajemy  zasady etykiety.

Owszem, Katarzyna Kwiatkowska nie stylizuje języka swej powieści. W książce nie pojawiają się co prawda współczesne związki frazeologiczne, wyrażenia czy nawet wyrazy, ale szyk zdania jest charakterystyczny dla naszych obecnych czasów. Tyle, ze w niczym nie ujmuje to plastyczności opisów posiadłości i przyrody. Katarzyna Kwiatkowska posiada ponad to rzadki talent do wywoływania apetytu już samymi opisami serwowanych potraw. Moi drodzy, do lektury tej powieści po prostu nie można nie siadać o pustym żołądku!
Czy polecam? Zdecydowanie, zwłaszcza tym, którzy wciąż sceptycznie podchodzą do twórczości naszych rodaków. Mnie pani Kwiatkowska w sobie rozkochała i, mimo że "Abel i Kain" zdradzają co nieco z poprzedniej części przygód o detektywie-amatorze, nie wyobrażam sobie bym miała nie sięgnąć po "Zbrodnię w błękicie", że nie wspomnę o tym, że teraz z utęsknieniem wypatrywać będę kolejnych powieści autorki.

5,5/6
Za lekturę powieści serdecznie dziękuję wyd. Novae res
Wprowadzając drobne, kosmetyczne zmiany na blogu doszłam do wniosku, że publikowanie zapowiedzi co tydzień mija się z celem. Z paru książek na tydzień robi się kilkanaście na miesiąc a wówczas doprawdy trudno wybrać te na które szczególnie  wartałoby zwrócić uwagę.  Dlatego też zapowiedzi wracają do dawnego harmonogramu, kiedy to pojawiały się raz na miesiąc. Spośród tytułów postaram się wybrać tylko te, które naprawdę zwróciły moją uwagę i które z chęcią przygarnęłabym do siebie. W miarę możliwości, postaram się również opatrzeć każdą z nich krótkim komentarzem.  Mam nadzieję, że to już ostatnia zmiana odnośnie zapowiedziowego cyklu i że taki sposób bardziej przypadnie Wam do gustu.

Z innych wiadomości do łask powraca stosik. Ten marcowy był zapowiedzią nadchodzących zmian. Planuję regularnie, pod koniec miesiąca chwalić się Wam z tego co ucieszyło moje oczy. Ze stosikami różnie u mnie bywa, bo labo nie ma aparatu, albo motywacji by odgrzebywać wszystko z półek, ale mam nadzieję, że tym razem się uda.

Jeżeli mielibyście jakieś propozycje odnośnie zmian (nowy cykl, krótkie opinie filmowe, powrót do podsumowań) podzielcie się nimi ze mną w komentarzu pod tą notką. Będę Wam ogromnie wdzięczna.

Jak więc prezentuje się miesiąc pod względem książkowym (pomijając pierwszy tydzień miesiąca)?

ZAGUBIONE SZCZĘŚCIE - TOM WINTER
17 KWIECIEŃ

Powieść, która przywraca wiarę w drugiego człowieka.

To opowieść o każdym z nas; o wszystkich ludziach, którzy do szczęścia potrzebują drugiego człowieka. Historia Carol - kobiety, która od lat tkwi w nieudanym związku, nie potrafi znaleźć wspólnego języka z swoją nastoletnią córką i ma poczucie, że właściwie nic dobrego w jej życiu już się nie wydarzy. Aby dać upust swojemu rozczarowaniu pisze listy, które niezaadresowane wrzuca do skrzynki.

Jednak nie wpadają one w próżnię. Trafiają w ręce pracownika poczty, który zajmuje się niedoręczonymi przesyłkami. To on staje się mimowolnym powiernikiem tajemnic Carol. Z kolei jej listy pobudzają w nim dawno uśpione uczucia. 

Ostatnim czasy powieści wydawane przez Wielką Literę wzbudzają coraz większe moje zainteresowanie. "Zagubione szczęście" wydają się ciepłą i  poruszającą  historią, a na takie powieści w mojej niewielkiej biblioteczce nigdy chyba nie zabraknie miejsca.

 SUFI - ELIF SHAFAK
11 KWIECIEŃ

Przestraszył się, że odnajdzie siebie i przelęknie się tego, co odkryje... Dręczony nieznaną zgryzotą młody derwisz wyrusza w drogę, której nie zna celu. Wskaże mu go ukryta w mieszku niezwykła perła...
Pewna stambulska dzielnica, niegdyś szczęśliwa i błogosławiona, pada ofiarą złego uroku. Dawny dobrobyt niknie, same nieszczęścia spadają na jej mieszkańców. Jak odegnać zły los?
Staruchy twierdzą, że tylko Pinhan może zaradzić złemu. Pinhan czyli Ukryty...
Oto pełen magii świat wędrownych mistyków, dżinów, amuletów, imion o tajemnej mocy oraz miłości, której zniewalającej sile nikt nie zdoła się oprzeć. Świat baśni z tysiąca i jednej nocy.

Twórczość Elif Shafak zaczęła mnie prześladować. Odkąd nie tak dawno zwróciłam na nią uwagę na stronie wydawnictwa uderza we mnie z każdej możliwej strony, z coraz większą siłą. I choć prawdę powiedziawszy bardziej przekonuje mnie do siebie "Czterdzieści zasad miłości" czy "Pchli pałac" również "Sufi" intryguje mnie swoją orientalnością i tajemniczością.

SZMARAGDOWA TABLICA - CARLA MONTERO
16 KWIECIEŃ 


"Mimo wszystko, ciągle uważam, że ludzie mają dobre serce"
Anne Frank

Bestseller w Hiszpanii - 100 000 sprzedanych egzemplarzy!
Historia i współczesność, miłość i wojna, zakazany romans i dzika zazdrość, tajemniczy obraz i opętanie chciwością - ta wspaniała powieść zachwyca, przeraża i wciąga bez reszty.
Madryt, początek XXI wieku. Ana pracuje w Muzeum Prado, prowadzi spokojne życie u boku Konrada, bogatego niemieckiego kolekcjonera dzieł sztuki, aż do chwili, gdy pewien list napisany podczas drugiej wojny światowej naprowadza go na ślad tajemniczego obrazu Astrolog przypisywanego Giorgionemu, malarzowi epoki renesansu. Skuszony wielką wartością tego dzieła, Konrad przekonuje Anę, żeby zajęła się jego poszukiwaniem. Mimo piętrzących się trudności Ana odkrywa nie tylko zawiłe losy rodziny, która od pokoleń strzeże Astrologa, ale i niezwykła prawdę, która całkowicie zmienia jej życie.
Paryż podczas niemieckiej okupacji. Major SS Georg von Bergheim, żołnierz elity i bohater wojenny, dostaje rozkaz: ma odnaleźć obraz Giorgionego znany jako Astrolog. Hitler jest przekonany, że dzieło kryje wielki sekret - kto go odkryje, będzie rządził światem. Poszukiwania prowadzą majora do Sarah Bauer, francuskiej Żydówki. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, której konsekwencje będą zaskakujące dla nich obojga.
Szmaragdowa Tablica to nie tylko napisana z rozmachem historia o poszukiwaniu zagadkowego dzieła sztuki, ale także niezwykła opowieść o zakazanej miłości, która zdarzyła się wbrew wszelkim przeciwnościom.

Ta powieść to taki żart z mojej osoby. Nie lubię historii, w której oś fabularna to jakieś dzieło sztuki. Nie uległam urokowi owego wątku ani podczas żadnego jakiegoś filmu, ani lektury jakiejś powieści. Co więcej jedyny tytuł, który czytałam i który "zaliczał się do owej kategorii" wzbudził moją irytację. A mimo to już samo patrzenie na ową powieść sprawia, że mam ochotę zagarnąć ją w swoje ręce i zasiąść do lektury. Miejmy nadzieję, że to nie szaleństwo, a jedynie silna intuicja.

ZŁA KOBIETA - AMANDA PROWSE
10 KWIECIEŃ


Od dnia ślubu mąż znęcał się nad Kathryn fizycznie i psychicznie. W trosce o dobro dzieci, kobieta ukrywała to przed światem. Po siedemnastu latach znoszenia codziennych upokorzeń Kathryn nie wytrzymała napięcia i zabiła męża nożem do obierania warzyw. Oddała się w ręce policji i dobrowolnie poddała karze. Nic nie wydawało się gorsze od ostatnich lat ciągłej przemocy. Jednak najtrudniejsza walka dopiero przed nią - dzieci Kathryn zrywają kontakt z matką, winiąc ją nie tylko za rozpad rodziny, ale przede wszystkim za wieloletnie ukrywanie prawdy i tym samym pozbawienie ich zaufania do ludzi oraz świata. 

To nie będzie lektura z gatunku tych miłych czy przyjemnych. Zdaję sobie z tego sprawę. Ale lektura ma nieść ze sobą, przynajmniej w moim mniemaniu, nie tylko przyjemność, ale także, a może przede wszystkim, sporą dawkę emocji. A coś czuję, że przy "Złej kobiecie" mi ich nie zabraknie.

 OGRÓD AFRODYTY - EWA STACHNIAK
17 KWIECIEŃ

Matka siedemnastoletniej Zofii, pięknej Greczynki o wielkich czarnych oczach, przyprowadza ją do ambasadora Polski w Turcji, prosząc o opiekę. Kobieta nie widzi innego wyjścia - musi oddać swoje dziecko podstarzałemu mężczyźnie, który ma pieniądze i władzę. Dobrze jednak wie, że tylko wykorzystując swoją nieprzeciętną urodę oraz inteligencję, Zofia ma szansę przemienić ich trudny los. Od tej pory młodziutka córka handlarza bydłem jest zdana tylko na siebie.

Jak to się stało, że z biednej greckiej dziewczyny Zofia przeistoczyła się w ulubienicę salonów osiemnastowiecznej Europy, polską arystokratkę, przyjaciółkę króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i księcia Potiomkina?

Ogród Afrodyty to porywająca powieść o silnej i niezależnej kobiecie, która dokonała rzeczy niemożliwej - w patriarchalnym świecie podziałów społecznych, na zawsze określających życiowe szanse jednostki, odmówiła zgody na przypisany jej los i wygrała

Uwielbiam zbeletryzowane powieści historyczne. Albo przynajmniej powieści luźno oparte na jakiejś epoce. Wiele dobrego nasłuchałam się o prozie Ewy Stachniak, poza tym ostatnio przeżywam renesans fascynacji literaturą rodzimą. Pamiętacie czasy gdy narzekałam na nasz polski rynek? Cóż, odeszły w niepamięć.

 
TYTUŁ:  Prawo krwi
TYTUŁ ORYGINAŁU: Never say die
AUTOR:  Tess Gerritsen
WYDAWNICTWO: MG
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2013

Nie jestem czytelniczką obeznaną w świecie kryminałów, powieści sensacyjnych a nawet thrillerów. Ponad ich lekturę, z reguły, cenię sobie literaturę obyczajową poruczającą współczesną problematykę. A jednak powieści Tess Gerritsen jak i samą autorkę obdarzyłam kredytem zaufania. I jeśli, wbrew swojemu zwykłemu rozkładowi czytelniczemu, mam ochotę na powieść "z dreszczykiem" sięgam właśnie po tytuł pióra pani Gerritsen. Jak dotąd z niezwykle satysfakcjonującym rezultatem.

Bill Maitland potrzebuje do pełni szczęścia dreszczyku emocji, adrenaliny, którą wywołuje w nim jedynie możliwość pilotażu samolotem. Stabilne, bezpieczne życie u boku kochającej żony i córki nie są w stanie zatrzymać go przy ziemi. Dziki Bill nie lęka się śmierci, to ona wydaje się uciekać od niego z podkulonym ogonem. Do czasu. Samolot Billa rozbija się w dżungli. W pochłoniętym wojną kraju mężczyzna nie ma szans na przeżycie. Choć  jego ciała nigdy nie znaleziono, zostaje uznany za martwego.

Córka Billa, Willy, nigdy nie wybaczyła mu tego, ze ją opuścił Obietnica złożona umierającej matce sprawia, że mimo własnych uczuć, wyjeżdża jednak do Wietnamu.  W miejscu gdzie przed dwudziestu laty zaginął jej ojciec, Willy chce znaleźc odpowiedzi na nurtujące ją pytania: co stało się na pokładzie samolotu? i dlaczego sprawozdanie jedynie świadka przeczy temu co dotychczas udało się dowiedzieć kobiecie?

Willy nie wie, że pytania, które zamierza zadać mogą zagrozić nie tylko jej bezpieczeństw, ale nawet życiu. Przyzwyczajona do samotności i samodzielnego stawiania czoła problemom nie potrafi przyjąć pomocnej dłoni Guya Barnarda - antropologa na usługach armii. Zresztą, motywy którymi kieruje się mężczyzna sprawiają, że doprawdy trudno jej się dziwić. Tyle, że niebezpieczeństwo, które grozi Willy znajduje się coraz bliżej. Ktoś wyraźnie nie chce dopuścić do rozwiązania zagadki. Co naprawdę wydarzyło sie na pokładzie samolotu? I dlaczego komuś tak bardzo zależy by odpowiedź na to pytanie pozostała tajemnicą?

To trochę inna Gerritsen niż ta, którą zdążyłam poznać a równocześnie jest w niej wiele tych cech, które
zdążyłam docenić i polubić. Mimo znacznie mniejszych gabarytów (jedyne 304 stron i to dużą - baardzo! - czcionką! - nie ładnie pani Gerritsen, chcemy więcej!) "Prawo krwi" jest powieścią, która mocniej uderza w czytelnika. Tym razem autorka nie tyka się zbrodni wywołanych silnymi emocjami związanych - mniej lub bardziej - z życiem osobistym poszkodowanego. Nie, autorka wchodzi na arenę problemów międzynarodowych.

Akcja powieści rozpoczyna się szybko i nie zwalniając tempa gna aż do zakończenia. Mimo iż Gerritsen, tak jak i w poprzednich powieściach, które wydało wydawnictwo Mira, łączy wątek kryminalny i romantyczny, wyraźnie skupia się na tym pierwszym. I to się autorce chwali bo historia pozbawiona zostaje zbędnego sentymentalizmu i ckliwości. Szkoda tylko, że przy kreacji głównych bohaterów ujawniając skrawki ich przeszłości nie decyduje się na to by rozwinąć owy wątek. Bo autorka zaostrza apetyt a potem pozostawia czytelnika bez deseru.

Po mijając jednak owy maleńki mankament "Prawo krwi" to pozycja naprawdę dobra. Zwłaszcza jeśli chodzi o zestawienie charakterów głównych bohaterów. Willy i Guy, dobrani na zasadzie pozornego kontrastu, stanowią bowiem doskonałą parę. Ich charaktery wzajemnie się uzupełniają. Gerritsen  nie czyni z nich postaci słąbych i bezsilnych, ale równocześnie nie stara się wyeksponować ich nadzwyczajności. Są parą całkiem zwyczajnych ludzi o niezwykłym szczęściu, osadzoną w nieco  niecodziennej, ale jednak prawdopodobnej, sytuacji.

Zresztą, i tak jednym z mocniejszych punktów powieści pozostaje rozwiązanie wątku kryminalnego. Przyznaję, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, a mimo to kiedy dotarłam do zakończenia doszłam do wniosku, że było ono logiczne i jak najbardziej na miejscu. Pióro Gerritsen jest dokładnie takie jak zapamiętałam - lekkie, dobitne i plastyczne.

Czy polecam? Niewątpliwie. Przyznaję, ze "Prawo krwi" nie jest najlepszą pozycją, która wyszła spod pióra pani Gerritsen, ale wciąż stanowi mocny punkt w twórczości autorki.

4/6

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Mira
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Karolina Suder

Miłośniczka literatury, podróży i muzyki musicalowej.

Popularne posty

  • Morderstwo w pociągu, Jessica Fellowes
  • Co działo się w czerwcu albo podsumowanie miesiąca
  • W jaki sposób śledzę swoje czytelnicze postępy?
  • 10 książkowych kont na instagramie, które powinniście obserwować
  • Pojedynek, Marie Rutkoski
  • Żniwa zła, Robert Galbraith
  • 100 książek, które ukształtowały świat wg BBC
  • 5-gwiazdkowe lektury, podsumowanie
  • Wrzuceni w odmęty wojny | Pod osłoną nocy, Sarah Waters
  • Sprawa Niny Frank, Katarzyna Bonda

Kategorie

książki 300 Kala poleca 93 seriale 16 filmy 2 fotografia 1 podróże 1

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Popularne posty

  • Morderstwo w pociągu, Jessica Fellowes
    Powieść Jessiki Fellowes trafiła do mnie niejako przypadkowo. Nie planowałam wcale lektury „Morderstwa w pociągu", nawet nie dlate...
  • Co działo się w czerwcu albo podsumowanie miesiąca
    Jeśli jesteście ze mną już jakiś czas, doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że należę do grona osób, które bez większego problemu czy...
  • W jaki sposób śledzę swoje czytelnicze postępy?
    Nie jestem najlepiej na świecie zorganizowanym człowiekiem. Od kilku miesięcy nie korzystałam ze swojego kalendarza; odkąd zaczęłam stu...
  • 10 książkowych kont na instagramie, które powinniście obserwować
    Wydaje mi się, że każdy książkoholik zgodzi się ze mną, że książki są nie tylko piękne w rozumieniu historii jakie zawierają poszczególn...
  • Pojedynek, Marie Rutkoski
    "Pojedynek" Marie Rutkoski był jedną z tych powieści, na które bardzo długo czekałam. Owszem, nie będę zaprzeczać, że w duż...

Archiwum

  • ►  2022 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2021 (6)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (15)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2019 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2018 (72)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (5)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2017 (145)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (10)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (23)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2016 (195)
    • ►  grudnia (29)
    • ►  listopada (20)
    • ►  października (19)
    • ►  września (20)
    • ►  sierpnia (17)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (14)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (12)
  • ►  2015 (104)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (7)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2014 (66)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (9)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ▼  2013 (81)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (6)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (6)
    • ▼  kwietnia (4)
      • Pozłacany róg - Doda Około-Kułak
      • Abel i Kain - Katarzyna Kwiatkowska
      • Zapowiedzi kwietniowe
      • Prawo krwi - Tess Gerritsen
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2012 (101)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (11)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2011 (113)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (14)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (19)
    • ►  lipca (13)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (18)

Złodziejka książek na FB

Złodziejka Książek

Polecane blogi

  • Najlepsze książki dla dzieci
    Podróże Tosi: Tatry z dzieckiem po raz trzeci (część druga) - Myślałam, że zmieszczę się w jednym wpisie, ale po opisaniu naszych wycieczek, doszłam do wniosku, że tekstu jest trochę za dużo, a wypadałoby przecież dod...
  • Popbookownik
    Taki Venom straszny jak go malują. „Venom. Tom 2” – recenzja komiksu - Genialny wizualnie komiks superbohaterski. The post Taki Venom straszny jak go malują. „Venom. Tom 2” – recenzja komiksu first appeared on Popbookownik.
  • Bajkochłonka
    Buziaczek, piżamka i hop do spanka! – recenzja - ➜ Tytuł: Buziaczek, piżamka i hop do spanka! ➜ Autorka: Patricia Geis ➜ Ilustracje: Patricia Geis ➜ Tłumaczenie: Anna Kozaczewska ➜ Wydawnictwo: Yupi Yo!...
  • Mozaika Literacka
    „FINLAY DONOVAN NADCHODZI” – ELLE COSIMANO | Śmiało nasączona słodkim kobiecym absurdem! - Życie to wachlarz niespodziewanych zdarzeń. Wystarczy jeden szalony zbieg okoliczności, aby ludzka egzystencja obrała zupełnie nowy kierunek, nierzadko s...
  • Wielki Buk
    TOP 10 gotyckich powieści grozy - TOP 10 GOTYCKICH POWIEŚCI, czyli odpowiadam na Wasze najczęściej zadawane pytanie Bezsennych Śród. Przed Wami 10 tytułów klasyki i literatury współczesnej,...
  • kryminał na talerzu. blog kulinarno-kryminalny
    Book tour z "Wróciło"! - W lipcu dużo się działo na blogu pod względem patronackim, w sierpniu zatem pora na book toury! Na pierwszy ogień bierzemy "Wróciło", kryminał Justyny St...
  • unSerious
    Cykl: Krystyna Lesińska # 1: Wiosna zaginionych - [image: Cykl: Krystyna Lesińska # 1: Wiosna zaginionych] [image: Wiosna zaginionych] Czytaj dalej Cykl: Krystyna Lesińska # 1: Wiosna zaginionych at unSeri...
  • Na regale u Marty Mrowiec
    Elle Cosimano, Finlay Donovan nadchodzi (2022) - Z komediami kryminalnymi bywa u mnie różnie. Nie każdemu autorowi udaje się mnie rozbawić, gdyż jak wiadomo każdy z nas ma zupełnie inne poczucie humoru....
  • zwierz popkulturalny
    Każdy jest czyimś dzieckiem czyli nepotyzm i Hollywood - „Nepo baby” to określenie — będące skrótem od „Nepotism baby” czyli po polsku „dziecię… Artykuł Każdy jest czyimś dzieckiem czyli nepotyzm i Hollywood po...
  • NIEnaczytana
    "Córka rabina" - Agnieszka Lis - patronat medialny - *Każde nie do końca dobro da się odwrócić w całkiem dobro, jeśli tylko człowiek się postara".* *Miłość, przyjaźń, tolerancja.* *Katolicki ksiądz, Kaz...
  • Czytelnicze Podwórko
    Kwadrans. Furtka przez czas – recenzja - Emilia Kiereś urzekła mnie tym, jak bardzo hipnotyzujący, tajemniczy i nieprzewidywalny był jej „Lapis”. Czytałam tę powieść jednym tchem i czułam niemał...
  • NA REGALE
    #248 "Tylko przetrwa noc" by Riley Sager - Hej, hej! Może wiecie, a może nie, ale jestem fanką Riley Sagera i jego thrillerów. Zdobył moje serce swoją książką „Tylko wróć przed zmrokiem”. I choć...
  • NOWALIJKI
    RILEY SAGER „TYLKO PRZETRWAJ NOC” - Moja relacja z książkami Riley’a Sagera jest co najmniej skomplikowana. Amerykański autor pisze w ulubionym przeze mnie gatunku, któremu sporo…
  • Na Czytniku
    „Zabiłam” Natalia Ojewska – Świadectwa - „W 1922 roku Liga Narodów przyznała Belgii mandat do administrowania Rwandą. To właśnie polityka kolonialna Belgów okazała się kluczowa w pogłębieniu dyc...
  • smakksiazki.pl
    prof. Marek Migalski: „prawdziwym zwycięstwem nad fanatykami będzie powrót Rushdiego do normalnego życia”. [wideo] - Jaka była pierwsza myśl Marka Migalskiego, gdy dowiedział się o zamachu na Salmana Rushdiego? Co będzie prawdziwym zwycięstwem nad fanatykami religijnymi...
  • Ronja.pl
    ZASKOCZENIA NA EMIGRACJI: NORWESKIE DZIECI LATAJĄ WYSOKO - Czytaj Artykuł ZASKOCZENIA NA EMIGRACJI: NORWESKIE DZIECI LATAJĄ WYSOKO pochodzi z serwisu Blog parentingowy Ronja.pl.
  • Nebule blog parentingowy
    Wyprawka szkolna i przedszkolna – piórniki, bidony, lunchboxy… - Wyprawka szkolna i wyprawka do przedszkola powoli już czekają w szafie. Niektóre rzeczy służą nam kolejny rok, a niektóre musieliśmy dokupić. Jak zwykle ...
  • K-czyta | Blog książkowy
    Jonathan Levi & Emma French - Za murami Broadmoor - *Jonathan Levi & Emma French, Za murami Broadmoor* [Inside Broadmoor], tłum. Tomasz Wyżyński, Czarna Owca, 2022, 200 stron. O ile tematyka true crime n...
  • Świat ukryty w słowach
    [454] Mona Kasten - "Lonely heart" - *~Witajcie kochani!* *Dziś kilka słów o przepięknie wydanej książce ♥* *Autor: Mona Kasten* *Tytuł: "Lonely heart"Ilość stron: 400 Wydawnictwo: ...
  • zaczytASY
    Ida Żmiejewska, Iskry na wiatr [Skarpa Warszawska] - [image: Ida Żmiejewska, Iskry na wiatr [Skarpa Warszawska]] *Kiedy kilka lat temu sięgnęłam po Warszawiankę Idy Żmiejewskiej, odkryłam, że bardzo odpow...
  • Micha kultury
    Nowe Horyzonty 2022 – na które filmy warto polować w kinach + mini ranking - Narzekam od pół roku, że zbyt rzadko chodzę do kina. Był taki okres, w którym wpadałam na nowy film średnio raz w tygodniu. Niestety, ostatnio jakoś mi n...
  • Co Aśka przeczytała…
    „Córka rabina” – Agnieszka Lis - Szczegółowo odmalowane wojenne tło, które przeraża. A na tym tle ciepło niezwykłej przyjaźni dwóch ludzi, którzy widzą tragedie, wiedzą o…
  • Bardziej Lubię Książki Niż Ludzi
    Columbine - Dave Cullen || Tłumaczenie Adrian Stachowski Jest kilka takich tematów, których się boję i które… Artykuł Columbine pochodzi z serwisu Bardziej Lubię Ksi...
  • Kulturalna meduza
    „Księga nocy‟ – Holly Black [recenzja] - [image: księga nocy recenzja] Dawniej wysługiwała się umbromantom, czyli magom nakazującym cieniom zaglądać do zamkniętych pokoi, dusić ludzi we śnie i czyn...
  • Zakątek czytelniczy
    Gdy gwiazdy ciemnieją - Paula McLain - *Gdy gwiazdy ciemnieją - Paula McLain* *Tytuł: *Gdy gwiazdy ciemnieją *Autor: *Paula McLain *Wydawnictwo: *Mando *Premiera: *29 czerwca 2022 r. *Moja ...
  • oczytany facet
    „Fakty muszą zatańczyć” Mariusz Szczygieł – recenzja - Artykuł „Fakty muszą zatańczyć” Mariusz Szczygieł – recenzja pochodzi z serwisu oczytany facet. Opowiadając o pracy reportera, trochę na serio, trochę ni...
  • Wybredna Maruda
    Paper Girls jak Stranger Things? – serial a komiks [PORÓWNANIE I RECENZJA] - [image: paper girls serial komiks porównanie] Gdy gdziekolwiek i kiedykolwiek w sieci pojawia się wzmianka o komiksie (a teraz także nowym serialu) *Paper ...
  • Blog pod Małym Aniołem
    Sycylijskie lwy. Tom 1 - Stefania Auci - *To jest moja historia, w tym sensie, że napisałam ją tak, jak ją sobie wyobrażałam, bez łatwej hagiografii, penetrując zakamarki czasu, próbując zrekons...
  • Lustro Rzeczywistości
    Listy pisane szeptem – Magdalena Witkiewicz. Miłość (nie)ulotna. - Skończyłam niezwykle mądrą, emocjonalną i osobistą książkę o relacjach w… małżeństwie. Magdalena Witkiewicz oddała w moje ręce * Listy pisane szeptem* ...
  • Obibooki Emki
    Co zrobi Frania? - recenzja książek Współpraca, Życzliwość i Akceptacja - *Co zrobi Frania?* to nowa seria dla przedszkolaków i dzieci w wieku wczesnoszkolnym, która pomoże im ćwiczyć kompetencje społeczne. Autorką jest *Barbar...
  • Spadło mi z regała
    „Życie Violette” Valérie Perrin - Valérie Perrin stworzyła powieść doskonałą. Historia cmentarnej dozorczyni, która odkrywa w sobie prawo do bycia szczęśliwą tuż po największej w życiu stra...
  • read up!
    Szalone, złe i martwe – popkultura vs potężne kobiety - Na pewno znacie tę historię. Oto protagonistka serialu, książki czy filmu, ulubienica publiczności, której wszyscy kibicują, wraz z rozwojem fabuły odkry...
  • Sweeciak.pl
    “Kemping Chałupy 9” – Katarzyna Janus, Renata Kosin, Marta Matyszczak, Dorota Milli, Alek Rogoziński, Marek Stelar, Joanna Tekieli [recenzja] - Czy może być coś lepszego niż wypoczynek nad morzem? Szum fal, piaszczysta plaża i mewi śpiew? Urocze kafejki pełne aromatów, nadmorskie spacery o wschod...
  • nieperfekcyjnie.pl
    "Przesłonięty uśmiech. O kobietach w Korei Południowej" - Anna Sawińska - Kiedy obserwuję rzeczywistość, która nas otacza, a także kiedy poznaję historie innych kobiet, utwierdzam się w przekonaniu, że płeć piękna nigdzie nie m...
  • Lost In My Books
    5 PORADNIKÓW, KTÓRE MUSISZ PRZECZYTAĆ! - [image: 5 poradników, które musisz przeczytać!] *Rynek każdego dnia zasypuje nas mnóstwem poradników. Jednak niewiele jest takich, które powinien przeczyta...
  • To read or not to read? | Bibliofilem być
    Lipcowe zapowiedzi wydawnicze - Wakacje! Czas, kiedy można wziąć się za nadrabianie tych wszystkich książek, które tak chcieliśmy nadrobić, ale nie było kiedy. Co prawda wydawnictwa wca...
  • Technikolorowy
    Ania Leon „Łezki” | Nie czas na łzy - Po Pętli od KIWI i Nocnych Zmorach LUNY, które zapisały się w tegorocznej muzyce jako najciekawsze pierwsze albumy kobiece na rodzimej scenie muzycznej, na...
  • KAWA Z LITERAMI
    O Królowej! #matematyka, Dmytro Kuźmenko - Chcesz zachęcić swoje dziecko (w wieku szkolnym) do matematyki? Przełamać jego opór?Albo wręcz przeciwnie – Twoje dziecko jest tak zajarane matmą, że chces...
  • Ballady bezludne
    Mniej krytyczna, bardziej otwarta. Czy to źle? - Proces starzenia się postępuje. Muszę pogodzić się z faktem, że także moja dusza, mój literacki krytyk wewnętrzny, moje gusta i upodobania się starzeją. ...
  • Filologika – wyprowadzi cię z błędu!
    Redakcja tekstu – na czym polega? - Redakcja i korekta tekstu to dwie różne rzeczy. Ba, redaktor też może zajmować się zupełnie różnymi zadaniami. Najczęściej jednak mówi się o redaktorze j...
  • Miasto Książek
    „Smutek i rozkosz” Meg Mason - Wiele już o tej powieści napisano, ale dorzucam swoje trzy, a może nawet cztery grosze, bo to ciekawa lektura…
  • HERBATKA Z KSIĄŻKĄ
    TWOJA ANATOMIA. KOMPLETNY (I KOMPLETNIE OBRZYDLIWY) PRZEWODNIK PO LUDZKIM CIELE | ADAM KAY - Mam nadzieję, że mamy już wyjaśnioną bardzo ważną kwestię odnośnie mojej osoby - mam totalną i nieuleczalną sklerozę. W 2021 roku przeczytałam książkę A...
  • Niedopisana Recenzja
    Miłość ponad podziałami. „Iksy i zera” – recenzja książki - *Historia Romea i Julii, których oprócz zwaśnionych rodów poróżnił kolor skóry? Konflikt wynikający ze starannie pielęgnowanych przez pokolenia uprzedzeń...
  • Kochajmy książki!
    Wyzwanie „Czytam Afrykę” - Dzień dobry, dawno się nie widzieliśmy :) Jeśli jeszcze tu jesteście, to serdecznie zapraszam do uczestnictwa w wyzwaniu literackim „Czytam…
  • Jelenka
    Sekretne życie Grety O. – Cary Fagan - Jak już wielokrotnie powtarzałam, książki dla dzieci i młodzieży mają w moim sercu szczególne miejsce i zawsze chętnie je czytam. Głównie po to by powspo...
  • Czytaj PL
    Woblink Dźwigaczem Kultury za akcję Czytaj PL - Z wielką dumą ogłaszamy, że Woblink został uhonorowany tytułem Dźwigacza Kultury za przygotowanie, koordynację i obsługę techniczną akcji Czytaj PL. Nagr...
  • Agata czyta książki
    Żywioły Podkarpacia #1 – „Rzeka” - Anna Kusiak zadebiutowała w marcu 2021 roku powieścią „Cień Judasza” (w najbliższym czasie z pewnością skuszę się na jej audiobookową wersję), na początk...
  • maobmaze by Magdalena Zeist
    Zawsze będę cię kochać | Agata Przybyłek - *(...) wiedział też, że w życiu już tak jest: zawsze trzeba zainwestować, żeby potem móc się cieszyć efektami.* [image: Zawsze będę cię kochać] *Zawsze...
  • pierwszyrozdzial.com
    Świąteczne morderstwo – Ada Moncrieff - Mówię Wam jak świetnie się z nią bawiłam! Zaczytywałam się z każdej stronie i z żywym zainteresowaniem śledziłam postępy prywatnego śledztwa w posiadłości ...
  • Zlodziejka Ksiazek
    2021 w książkach | wszystkie książki przeczytane w ubiegłym roku - Obiecałam sobie, że w 2021 roku powrócę do blogowania, ale poniosłam na tym polu sromotną porażkę. Motywowana przez moją najwierniejszą czytelniczkę w os...
  • Książką po grzbiecie
    „Każda z nich”, Charlotte Wood - Zupełnie czego innego spodziewałam się po tej książce. Trzy przyjaciółki po siedemdziesiątce wybierają się na świąteczny weekend do domu zmarłej „przyjac...
  • Booklove
    Książka na Mikołajki - Co polecam w tym roku na Mikołajki. Subiektywnie i krótko. Zbigniew Rokita „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku” (Wydawnictwo Czarne) To jest książka, którą po ...
  • To Read Or Not To Read - recenzje książek
    Książka bez emocji? - "Almond" Sohn Won-Pyung [RECENZJA] - Nigdy nie sądziłam, że spotkam się kiedyś w swoim życiu z książką, która w każdym calu będzie pozbawiona emocji, a jednak jednocześnie wywoła całą lawinę...
  • Blog o książkach
    Turbulencja – Dariusz Kulik - Jeśli zastanawiasz się, czy sięgnięcie po tę książkę rozwieje wszystkie Twoje obawy związane z lataniem samolotem to odpowiedź jest prosta: otóż…nie. Już...
  • 1905
    Czego nauczył mnie pierwszy rok pracy jako front-end developer - Ten wpis miał powstać ponad półtora roku temu, czyli dokładnie wtedy, kiedy rzeczywiście stuknął mi pierwszy rok pracy na stanowisku programistycznym. Sp...
  • Wyliczanka.eu
    #rozmoWyliczanki: Bill Clegg - *Nie miałem na początku szczęścia z Billem Cleggiem – nie tylko z powodu pandemii, która sprawiła, że musieliśmy porozumiewać się zdalnie. Złośliwość rze...
  • Bajkonurek
    Czy warto było studiować polonistykę? - Kiedy w 2004 roku rozpoczynałam studia na Wydziale Polonistyki UW, nie były to wcale moje studia wymarzone. Chociaż w rodzinie mam aż dwie polonistki (b...
  • Recenzje Gaby
    To tylko przyjaciel - Abby Jimenez. Recenzja książki - Przyjaciel to człowiek, który wie wszystko o tobie i wciąż cię lubi. Albo aż przyjaciel? Czy nie ma wymarzonego partnera, który były jednocześnie koch...
  • Co Za Badziewny Czytacz
    Badziewne recenzje #168 Zabójcza przyjaźń - "Zabójcza przyjaźń" Alice Feeney, Wydawnictwo W.A.BJakiś czas temu czytałam książkę tej samej autorki pod tytułem „Czasami kłamię” i pamiętam, że zrobiła ...
  • Caroline Livre
    „Flying High” Bianca Iosivoni - Seria Bianki Iosivoni „Falling Fast” oraz „Flying high” w pewien sposób reprezentuje książki, których zwykle nie czytam. Tak już jakoś mam, że rzadko sięga...
  • Oddychajaca ksiazkami
    Mój 2020 - dlaczego odeszłam i po co wracam? - Nie mam zielonego pojęcia, w jaki sposób mogę opisać swój 2020. Ostatnie miesiące były przytłaczające: początek pandemii, pierwszy lockdown, zamknięcie ...
  • god save the book
    Szaleństwo katalogowania [11 lat!] - Ostatnimi czasy mierzi mnie „uważność”. Powtarzane do znudzenia i odmieniane przez wszystkie przypadki słowo synonimiczne z „ciekawością”, „zainteresowani...
  • niekulturalnie.pl
    Która księgarnia internetowa jest najtańsza? - Od ostatniego rankingu minęło już trochę czasu, dlatego też warto ponownie przyjrzeć się cenom w księgarniach internetowych, by przekonać się, w której z n...
  • Biblioteczka Suomi - blog kulturalny
    Cienie Nowego Orleanu - Maciej Lewandowski - Odkąd tylko pamiętam zawsze miałam słabość do mrocznych i dusznych opowieści, które podczas czytania wręcz metaforycznie oblepiają cię swoim brudem. Stan...
  • Gulinka patrzy
    Zapowiedzi wydawnicze – listopad 2020 - To już trzeci post z cyklu zapowiedzi wydawniczych. Przed nami listopad i grudzień, które w zdecydowanej większości spędzimy w domu, więc nowe tytuły w...
  • Z pierwszej półki
    Jacek Piekara – Ja, Inkwizytor. Przeklęte przeznaczenie - To już piętnasty tom cyklu o inkwizytorach i Mordimerze Madderdinie. Jednocześnie zamknięcie „ruskiej trylogii”. Niestety najciekawsze z tego wszystkiego...
  • Blog o książkach
    „Prawda. Krótka historia wciskania kitu” Tom Phillips - Dlaczego ludzie wierzą w rzeczy, których nieistnienie zostało potwierdzone i udokumentowane? Jak kłamią politycy? Jak działa sprzężenie zwrotne ściemy? Jak…
  • Welcome to room 6277 and please try to enjoy your stay...
    Uwolniona - Tara Westover - Tytuł: Uwolniona Autorka: Tara Westover Wydawnictwo, rok wydania: Czarna Owca, 2019 Liczba stron: 448 Cena: 44,90 zł *~~***~~* Oficjalna recenzja dla po...
  • Do utraty tchu. Uważniej
    "Wyścig po Złotego Żołędzia" | Katy Hudson - [image: Zdjęcie jest ilustracją do treści.] Kupiliśmy memo. Z Psim Patrolem. Już się cieszyłam na popołudnie przy wspólnym stole. Zepchnęłam w ciemny zak...
  • Maw reads
    E-BOOK: Nie odpisuj - Marcel Moss - O hejcie w Internecie mówi się coraz więcej. To dobrze, warto o nim mówić i z nim walczyć. Jak tylko w zapowiedziach pojawiła się książka Nie odpisuj, kie...
  • DZIEWCZYNA Z BIBLIOTEKI | Blog o literaturze
    Złota trzynastka 2019 roku - Do napisania o najlepszych książkach przeczytanych w 2019 roku zabieram się od początku grudnia. Było to zadanie szalenie trudne - w minionym roku trafił...
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Razem kulturalnie

Copyright © Razem kulturalnie. Designed by OddThemes